Trzeba się modlić, nawet jeśli modlimy się źle. Najcenniejszą rzeczą w naszych modlitwach jest nasze pragnienie. A ponieważ nie widzimy całego naszego życia, kształtujemy nasze pragnienia, w pewnym sensie, niedoskonałe słowa modlitwy. Dlatego dobrze, że Bóg nie daje nam tego, o co prosiliśmy słowami – ponieważ otrzymalibyśmy to, czego naprawdę nie chcieliśmy. Tylko wtedy, gdy te słowa odpowiadają prawdziwemu pragnieniu naszego serca, Bóg pozwala nam być takimi, jakimi się modliliśmy.
Módl się o wszystko, o czym myślisz, że potrzebujesz – ponieważ w ten sposób zwracasz na siebie uwagę Boga, w rzeczywistości otwierasz się na Jego dary – ale wtedy bądź gotowy, aby dać ci to, czego się nie spodziewałeś.
On da, będąc pewnym, zawsze więcej i lepiej, niż się modliliśmy słowami.
W Chrystusie!+
Ivan SJ
0 komentarzy