W głąb

28 października 2021 | 1 komentarz

Ciekawe, jak nie można przedłużyć życia ani jednej sekundy. Życie nie zależy od ciebie. Jesteś w rękach Tego, który ma władzę nad życiem i śmiercią. Bez względu na to, jak bardzo się starasz, bez względu na to, jak bardzo zachowasz swoją siłę i moc, nie oznacza to, że będziesz żył dłużej niż ktoś inny. Jezus mówi: Dlaczego jesteś taki zdenerwowany. Czy możesz po prostu przedłużyć swoje życie o włos? Nie ma naczyń, nie ma sposobów na życie, nie ma sztucznych metod, dzięki którym można by przedłużyć życie. Możesz brać dietetyczne jedzenie przez całe życie i umrzeć gdzieś pod kołami samochodu, z przodu lub inną śmiercią. Możesz być spokojny, zrelaksowany przez całe życie, nie wysilać się, aby zachować siły, zatruć się jedzeniem lub zranić się gdzie indziej. Możesz dbać o siebie, nie palić ani nie pić, nie jeść zbyt ciężkiego jedzenia, jeść najbardziej rozważnie, a jednak istnieje możliwość, że umrzesz na jakąś chorobę lub jakiś organ cię zawiedzie. Nie ma możliwości zagwarantowania dłuższego życia.

Ale istnieje sposób na życie, który gwarantuje lepszą jakość życia. Jeśli jesz lekkie jedzenie, nie palisz i nie pijesz, staraj się modlić, myśleć, pracować naukowo lub nie przeszkadzać ludziom wokół ciebie i być ciężkim, w ten sposób będziesz żył bardziej, ale nie i dłużej. Jeśli spróbujesz dobrze odpocząć, pójść na spacer, przespać się, nie przesadzać, będziesz bardziej w stanie otrzymywać inspiracje, których inaczej nie mógłbyś otrzymać, gdy jesteś zmęczony. Będziesz bardziej kreatywny, będziesz mógł widzieć rzeczy i życie wokół siebie bardziej prawymi oczami i pomożesz innym także je zobaczyć. Będziesz miał radosne życie, ponieważ radość polega na dzieleniu się z innymi. Życie i radość życia nie są zatem długością, ale głębią. Przysłowie mówi, że życie nie waży ani w górę, ani w lewo, ani w prawo, ale tylko dogłębnie. Jeśli ubierzesz się skromnie i rozsądnie, nie zależy Ci na bogactwie, nie będziesz spędzał czasu na nudnych pogawędkach i bezsennych nocach, w zadymionych salach karczm, tańców i zabaw, będziesz miał czas i potrafił znaleźć w książkach i w ludziach mądrość, że zaprowadzi Cię w głąb i da Twojemu życiu siłę do wzrostu na wyżynach. Jakość życia powstaje tam, gdzie korzenie Twojego życia są odnawiane i odmładzane. Innymi słowy, będziesz żył dłużej, jeśli wzbogacisz się głębokimi myślami, jeśli każdego dnia będziesz zadowolony ze słowa, które zachowujesz jak drogocenną perłę, jeśli będziesz miał odwagę słuchać mądrych ludzi, jeśli masz codziennie czas na oaza spokoju, ciszy, modlitwy, jeśli skupisz się na tym, co ważne.

A cierpienie pogrzebie Twoje życie głęboko, tak aby korzenie Twojego życia mogły zarosnąć głębiej. Siła i głębokość Twoich korzeni zależy od tego, jak wysoko będzie mogło urosnąć Twoje drzewo życia. To, jak bardzo drzewo Twojego życia rozgałęzia się, zależy od tego, jaki rodzaj i ile owoców będziesz w stanie wydać w swoim życiu. A im więcej owoców przyniesiesz, tym więcej ludzi uszczęśliwisz. A im więcej ludzi uszczęśliwisz, tym większe będzie Twoje szczęście. Ponieważ szczęście jest odzwierciedleniem szczęścia, które dajesz innym.

Poszukajmy przez chwilę razem, kim jesteś i jakie masz umiejętności. Człowiek ma wszystko – mówi poeta – po prostu nie ma siebie. Człowiek opanował naturę. Bada procesy chemiczne i fizyczne w laboratoriach i wykorzystuje je do tworzenia nowych związków i kombinacji substancji. Bada i kultywuje przyrodę, starając się doskonalić rolnictwo, hodowlę zwierząt, sadownictwo i inne gałęzie. Człowiek rozwinął medycynę i w ten sposób umożliwił mu dłuższy pobyt na ziemi. Człowiek zdobył władzę nad wszystkim, co go otacza. Poddał wszystko swoim badaniom i swojej korzyści. Ma władzę nad wszystkim. Człowiek ma wszystko.

Ale człowiek nie ma jaźni. Nie zdecydował o swoim przyjściu na świat i nie decyduje o swoim przyjściu. Jest związany z przestrzenią i czasem i nie można go wyrwać z klatki, w której jest zamknięty. Nie może pozbyć się starzenia, chorób i śmierci. Grzechu nie można oderwać od grzechu, błędu, zła i cierpienia. Doświadcza siebie jako poddanego komuś, kto jest ponad naszą przestrzenią i czasem. Przez sumienie człowiek jest bezpośrednio związany z Bogiem.

Człowiek nie decyduje, jak długo będzie żył na ziemi i czy będzie szczęśliwy. Nie decydował, czy dostanie ten czy tamten, zdrowy czy chory narząd, nie decydował, jakich rodziców dostanie, jakie zdolności i ułomności będzie miał w życiu. Człowiek otrzymał ziemię, sam siebie otrzymał, dano mu wolność i sumienie. Wszystko może wykorzystać dla siebie i dla własnej korzyści, ale swoim sumieniem odpowiada przed tym, który go umieścił w tym ogrodzie zwanym Ziemią. Wolność człowieka i jego zarządzanie przyrodą nie są nieograniczone i nie jest mu dane rozporządzać nimi arbitralnie, przeciwnie, jest on odpowiedzialny za swoje czyny i zachowanie. Człowiek zatem może panować nad wszystkim i być panem nad wszystkim, ale sam musi być posłuszny Bogu. Człowiek nie jest twórcą samego siebie. Bóg jest źródłem jego życia. Bóg jest jego ojcem i matką.

Los człowieka jest w rękach Boga, więc przyjaźń z Bogiem jest dla człowieka brzemiennym w skutki pytaniem. Człowiek ma wszystko i może mieć, ale człowiek nie ma jaźni. Życie człowieka jest w rękach Boga. Jedyną rozsądną postawą człowieka jest zaprzyjaźnienie się z Bogiem. Bóg jest przeznaczeniem człowieka. Bóg jest jedynym sposobem na przetrwanie człowieka, bycie szczęśliwym i doskonałym.

Jeśli nie szanujesz Boga, w Tobie i wokół Ciebie powstaje bałagan. Wtedy cała natura staje się silniejsza od Ciebie, wtedy Twoja natura buntuje się przeciwko Tobie. Z powodu wrogości wobec Boga, z powodu grzechu, w człowieku powstaje dualizm, niemożność pogodzenia rozumu z wolą, sercem i umysłem, niezdolność człowieka do rządzenia naturą. Odrzucając prawdziwego Boga, człowiek oddaje cześć fałszywym bogom, tworząc kult jednostki lub poprzez zjawiska naturalne i katastrofy, w których widzi wyższego wroga. Bóg jest jedyną ludzką wolnością, jedynym pokojem i jedyną możliwością.

Możesz żyć więcej, ale to nie znaczy dłużej. Żyć więcej oznacza żyć tu szczęśliwie, sensownie, rozpocząć życie wieczne na ziemi. Zacznij już teraz, nie trać czasu na sprawy poboczne. Zadaj sobie pytanie, czy jesteś panem czy niewolnikiem? Czy przyjaźnisz się z Bogiem, czy nie? To do Ciebie należy podjęcie decyzji, która sprawi, że będziesz idealnie ludzki. Czy Ty i Bóg się odnajdziecie? Czy Ty i Jezus staniecie się bliskimi przyjaciółmi? Niech to szczęście Cię dosięgnie.

W Chrystusie!+
Ivan


Photo by Francesco Ungaro from Pexels
Wytrzymałem. Zostałem złamany. Znałem trudności, zatraciłem się. Ale oto stoję, wciąż idąc do przodu, z każdym dniem coraz silniejszym. Nigdy nie zapomnę Chrystusa, który mnie wzmocnił i który mnie wyzdrowił.

Dziękuję Ci za przeczytanie mojego bloga. Z Bogiem+

Komentarzy

1 komentarz

  1. Piotr

    Moje „w głąb” to prośby litanii pokory, słowa trudne do wypowiedzenia, jeszcze trudniejsze do wypełnienia. Ale jak mówił św. JP2 każdy w życiu ma swoje Westerplatte. O Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serce me według Serca Twego.
    Pozdrawiam. Piotr

    https://www.youtube.com/watch?v=NZfiVCIOxUI

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *